Radio Kraków, Teatr Współczesny i Fabryka Cukierków "Ciuciu".
1) Pierwszym punktem programu wycieczki była wizyta w Radiu Kraków.
Naszą radiową przygodę rozpoczęliśmy w studiu koncertowym im. Romany Bobrowskiej, gdzie przywitał nas niezwykle charyzmatyczny przewodnik – Pan Robert Konatowicz, prawdziwa legenda radiowego świata! Z ogromną pasją opowiadał nie tylko o historii radia i tajnikach pracy dziennikarza, ale również o muzyce współczesnej, krakowskiej komunikacji miejskiej, klubach piłkarskich oraz swoich podróżach do najodleglejszych zakątków globu. Następnie mieliśmy okazję zajrzeć do newsroomu, studiów nagraniowych i pomieszczeń reżyserskich – prawdziwego serca radia. To tutaj powstają wiadomości, wywiady i audycje, które każdego dnia docierają do tysięcy słuchaczy. Co więcej, przez chwilę mogliśmy poczuć się jak prawdziwi dziennikarze, odkrywając kulisy pracy w radiu.
Więcej informacji:
https://www.radiokrakow.pl/zwiedzanie-radia-krakow
2) Następnie odwiedziliśmy Teatr Współczesny, aby obejrzeć spektakl pt. „Opowieści z Lodowej Krainy”. Ta muzyczna historia, pełna pięknych piosenek, przeniosła nas w magiczny świat księżniczek, rozbójników i zwierząt przemawiających ludzkim głosem. Przedstawienie było wzruszające, a jednocześnie pełne humoru. Choć sceneria była zimowa, wypełniło nasze serca ciepłem, radością i dostarczyło mnóstwa okazji do świetnej zabawy.
Po spektaklu wzięliśmy udział w warsztatach teatralnych, podczas których poznaliśmy podstawowe pojęcia związane z teatrem i mieliśmy szansę spróbować swoich sił w aktorstwie.
Więcej informacji:
https://teatrkrakow.pl/repertuar
Proszę zapytać o warsztaty, są bardzo ciekawe.
3) Ostatnim przystankiem naszej wycieczki była wizyta w urokliwej, niewielkiej fabryce cukierków Ciuciu Cukier Artist przy ulicy Grodzkiej. Z zainteresowaniem obserwowaliśmy pokaz ręcznej produkcji cukierków i lizaków, jednocześnie delektując się unoszącym się w powietrzu słodkim aromatem. Kulminacją wizyty była możliwość własnoręcznego wykonania lizaka, co sprawiło nam ogromną frajdę. Na koniec mogliśmy skosztować jeszcze ciepłego cukierka oraz zaopatrzyć się w pyszne słodkości na wynos.
Więcej informacji:
W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się na posiłek w McDonaldzie. Zmęczeni ale zadowoleni i pełni nowych wrażeń wróciliśmy na parking
Zapraszam serdecznie do przeczytania relacji z innych moich podróży!
Dodaj komentarz
Komentarze