Bilety lotnicze i przelot do Nowego Jorku

Po przejrzeniu cen na jednej z wyszukiwarek biletów doszliśmy do wniosku, że podróż z przesiadką w innym kraju wychodzi taniej niż bezpośredni lot z Polski, w naszym przypadku z Krakowa Balic. W końcu zdecydowaliśmy się na lot z Krakowa do Amsterdamu. Samolot był niewielki, ale miejsca na nogi mieliśmy całkiem sporo. Obsługa super uprzejma, a w dodatku dostaliśmy napoje i drobne przekąski. Wylecieliśmy o 6:00, a w Amsterdamie byliśmy już o 8:00. Lotnisko w Amsterdamie (AMS) to jeden z największych portów lotniczych w Europie – jest OGROMNE! Po wylądowaniu nasz samolot jeszcze jechał po pasie startowym jakieś 10 minut, co było dla nas trochę dziwne. Potem przesiedliśmy się do lotniskowego autobusu, który dowiózł nas do terminalu.

Było około 8:20, gdy weszliśmy do środka. Tam zaczęło się szukanie drogi na kolejny lot, stanie w kolejce do odprawy paszportowej, a potem sprint do bramki, bo czasu było coraz mniej. Miałam wrażenie, że ten terminal nie ma końca! Ale udało się – zdążyliśmy. Jeszcze tylko szybka kontrola paszportowa, gdzie zapytali nas, czy mieliśmy bagaż podręczny cały czas przy sobie i czy sami go pakowaliśmy. Przeszliśmy przez rękaw i zziajani, zmęczeni biegiem, usiedliśmy w dużym samolocie o 8:45, czyli 10 minut przed odlotem. A potem, niespodzianka – czekaliśmy prawie godzinę na innych pasażerów! Ale to już inna historia…

Z Amsterdamu polecieliśmy amerykańskimi liniami. Cały lot trwał trochę ponad 8 godzin. Dostaliśmy koce, poduszki i słuchawki. Na siedzeniu przed nami był system rozrywki pokładowej – filmy, gry, muzyka, a nawet opcja śledzenia parametrów lotu na żywo. W trakcie lotu dostaliśmy ciepły posiłek (kurczak z ryżem, sałatka, deser, herbatniki), a pod koniec podano też ciastko z mięsem. Napoje? Do oporu – kawa, herbata, soki, wino, woda. Wylądowaliśmy na lotnisku Johna F. Kennedy'ego w Nowym Jorku o 11:30 czasu lokalnego, czyli 17:30 czasu polskiego.

Image by Freepik

Dodaj komentarz

Komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Ocena: 0 gwiazdek
0 głosów